Czy ratowanie środowiska na pogórniczych terenach kopalni Turów jest możliwe?
Tereny naturalne zwałowiska kopalni w Turowie zostały przywrócone po blisko trzydziestu latach eksploatacji. W ciągu ostatnich siedmiu lat górnicy posadzili na zewnętrznym zwałowisku ponad 20 milionów drzew. Zwałowisko zajmuje powierzchnię 2 200ha. Teraz gigantyczną górę ziemi, liczącą ponad 400 metrów nad poziomem morza, porasta las.
Pierwsze nasadzenia drzew miały miejsce już w latach sześćdziesiątych, ale dopiero ostatnie dziesięć lat to mocne działania proekologiczne górników z Turowa. Aktualnie las zajmuje powierzchnię 22km2, wyposażony jest w sieć obiektów pirotechnicznych, a na jego terenie żyją już zwierzęta. Odradza się ekosystem, a środowisko wraca do naturalnego stanu.
Jednocześnie w pobliżu kopalni odbudowywana jest wieś Wigancice, która zniknęła z mapy polski dwadzieścia lat temu. Teraz miejscowość jest reaktywowana i ma stać się nowoczesną wsią. Jednym
z pierwszych działań lokalnej społeczności ma być budowa oczyszczalni ścieków.
Zalesienie około 1ha terenu to koszt około 120 tysięcy złotych. W ciągu ostatniego dziesięciolecia drzewa nasadzono na powierzchni 2 200ha. Po udanej akcji, górnicy zajęli się terenami wewnątrz kopalni. Te, na których zakończono działalność górniczą są stopniowo przekazywane do rekultywacji.
Źródło: Grupa PGE