Bez kategorii

Jak zainteresować społeczeństwo… wodociągami?

Historia pierwszego zbiornika wody w tym miejscu sięga 1869 roku. Kolejny – z 1911 – określany jest jako „podziemny amfiteatr”. Razem z trzecim – zbiornikiem i wieżą ciśnień – tylko od czerwca do końca września 2020 zgromadziły 12 958 odwiedzających! Które wodociągi mają tak szerokie grono zainteresowanych? Mowa o Gdańskim Szlaku Wodociągowym.

Do rozmowy o motywacjach, pomysłach i sposobach na zaangażowanie społeczeństwa w poznanie branży wodociągowej zaprosiliśmy Panią Dorotę Sawczyszyn – koordynatorkę GSW.

PumpLab 1: Dzień dobry! Bardzo miło nam zaprosić Panią do rozmowy i dowiedzieć się, w jaki sposób udało się Państwu przekuć – wydawać by się mogło mało interesujący obszar wodociągów – w atrakcję dla lokalnej społeczności i turystów? Ilość odwiedzających świadczy o tym, że wpadli Państwo na bardzo dobry pomysł!

Pani Dorota Sawczyszyn: Dzień dobry! Miło nam, że zainteresowali się Państwo naszym szlakiem. Gdański Szlak Wodociągowy to unikatowa atrakcja turystyczna. Zwiedzający szukają dziś czegoś co jest niepowtarzalne, inne, nieznane. Myślę, że to właśnie  tajemnica kryjąca się w naszych obiektach sprawia, że są tak chętnie odwiedzane. GSW wpisuje się w trendy związane z turystyką eksploracyjną oferującą elementy przygody i survivalu. Zwiedzając trzy obiekty pełniące, obecnie lub dawniej, funkcję rezerwuarów wody zyskuje się różne spojrzenia na miasto – można zobaczyć jego część podziemną oraz perspektywę z lotu ptaka. Szlak prezentuje cuda gdańskiej myśli technicznej, stał się ostoją dla nietoperzy, łączy wiedzę z zakresu historii techniki z wiedzą przyrodniczą.

PumpLab 2: Jak długo trwało przygotowanie projektu i co dokładnie obejmuje Gdański Szlak Wodociągowy?

Pani Dorota Sawczyszyn: Prace nad Gdańskim Szlakiem Wodociągowym wystartowały w 2010 roku, kiedy to rozpoczęto zbieranie dokumentacji historycznej i restaurowano pamiątki po dawnych wodociągach.

Szlak tworzą trzy obiekty. Jako pierwszy, w 2015 roku, oddany  został do użytku Zbiornik Wody Kazimierz, który jest czynnym zbiornikiem pełniącym funkcję techniczną. Zbiornik Wody Stara Orunia został odrestaurowany i oddany do użytku w sierpniu 2018 roku. Trzy miesiące później otworzyliśmy wystawę historyczną w Zbiorniku Wody Stary Sobieski.

Szlak to projekt rozwojowy. Mamy jeszcze wiele pomysłów i eksponatów, które chcemy wykorzystać. W Gdańsku powstaje deptak poświęcony historii i istocie naszej branży – Gdańska Aleja Włazów. Na północnym cyplu wyspy Ołowianka, już latem tego roku, opowiemy o tajnikach kanalizacji sanitarnej.

PumpLab 3: Wśród zachowanych obiektów są m.in. drewniane rurociągi, studnie czy żeliwne kształtki. Czego ciekawego zwiedzający mogą dowiedzieć się o rozwoju techniki wodociągowej na przestrzeni ostatnich wieków?

Pani Dorota Sawczyszyn: We wnętrzu Starego Sobieskiego znajduje się wystawa dotycząca historii gdańskich wodociągów, prezentująca dzieje Gdańska z perspektywy zaopatrzenia w wodę – począwszy już od czasów krzyżackich i pierwszych rurociągów drewnianych, po znane nam dziś nowoczesne wodociągi. Na gości czekają też niesamowite doznania akustyczne, w tym efekt echa określany mianem „groty szeptów”, pozwalający na szeptaną rozmowę na dystansie do 200 metrów. Sam obiekt wybudowany został w formie żelbetowego monolitu, co na początku XX wieku było imponującym osiągnięciem. Posadowiony na planie koła o średnicy 50 m, składa się z kilku współśrodkowych przestrzeni, tworzących zaskakujący podziemny labirynt.

Zbiornik Wody Stara Orunia jest największym w województwie pomorskim siedliskiem nietoperzy. Każdego roku, poza sezonem zwiedzania, śpi w nim kilkaset osobników reprezentujących cztery główne gatunki: nocki rude, nocki Natterera, nocki duże i gacki brunatne. Rezerwuar budzi skojarzenia sakralne ze względu na klasyczną konstrukcję, złożoną z 11 naw i 8 arkad, wymurowaną z czerwonej cegły wyprodukowanej w gdyńskich Kolibkach.  Dziś zbiornik zalany jest wodą a zwiedzanie odbywa się na specjalnych pomostach.

Wizyta w Kazimierzu natomiast gwarantuje nie tylko widoki z tarasu położonego 45 m n.p.m, ale także edukację w zakresie zjawisk fizycznych i roli wieży ciśnień w systemie wodociągowym. Na poziomie tarasu widokowego powstała wystawa multimedialna, która pokazuje walory przyrodnicze i historię Wyspy Sobieszewskiej.

PumpLab 4: Projekt powstał przy współpracy pracowników Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo – Kanalizacyjnej i sympatyków historii techniki. Materiały gromadzone były od 2010 roku. Czy wszystkie zostały już udostępnione, czy możemy spodziewać się kolejnych atrakcji czy ciekawych eksponatów?

Pani Dorota Sawczyszyn: W każdym kolejnym sezonie staramy się zaskoczyć naszych gości czymś nowym. Na najbliższy sezon również szykujemy szereg atrakcji, które mają zachęcić do ponownego zwiedzenia naszych obiektów a także zainteresować tych, którzy jeszcze tam nie dotarli. Jedną z zaplanowanych atrakcji jest wykonanie rekonstrukcji łazienki z początku XX wieku w Zbiorniku Wody Stary Sobieski. Nie zabraknie również nowości zarówno w Oruni, jak i na Kazimierzu. Tak jak już wspomniałam, kanalizacyjna część systemu zostanie pokazana w Gdańskiej Alei Włazów na Wyspie Ołowianka.

PumpLab 5: Można powiedzieć, że infrastruktura wodociągowo – kanalizacyjna to krwioobieg miasta. Czy dla ówczesnych inżynierów i konstruktorów zagadnienia ekologiczne i ochrona przyrody były tak samo ważne, jak obecnie?

Pani Dorota Sawczyszyn: Myślę, że najlepiej świadczy o tym historia najstarszego z obiektów – zbiornika oruńskiego. Powstał on w 1869, by zaopatrywać mieszkańców Gdańska w wodę pitną z jedynego wówczas ujęcia wody w Pręgowie. Dał początek nowoczesnemu, rozwijanemu do dziś systemowi wodociągowemu Gdańska. Decyzja o budowie nowoczesnych wodociągów i kanalizacji, była zdecydowanie dowodem na ówczesną świadomość ekologiczną. Nieczystości, odprowadzane wcześniej do rynsztoków, rozsiewały fetor i zarazki –  były potencjalnym źródłem chorób. W ramach budowy systemu ułożono ok. 30 km rur kanalizacyjnych i wybudowano przepompownię na motławskiej wysepce, obecnie połączonej z Ołowianką. W krótkim czasie udało nam się znacznie poprawić zdrowie gdańszczan: wskaźnik śmiertelności spadł o połowę, a liczba zgonów spowodowanych chorobami mającymi swoje źródła w brudzie, takimi jak tyfus, spadła poniżej jednego przypadku na tysiąc –  w porównaniu do dwunastu zgonów na tysiąc sprzed modernizacji.

PumpLab 6: Czy spodziewali się Państwo takiego zainteresowania obiektami wodociągowymi, szczególnie w pandemicznym czasie? Jakim wyzwaniom trzeba było stawić czoła w tym trudnym czasie?

Pani Dorota Sawczyszyn: Jest nam niezmiernie miło, że nasze obiekty cieszą się dużym zainteresowaniem. Ze względu na pandemię musieliśmy wprowadzić szereg restrykcji, aby zapewnić bezpieczeństwo gościom. Musieliśmy ograniczyć liczebność grup, zwiększyć przerwy między zwiedzającymi tak, żeby był czas na dezynfekcję i wietrzenie obiektów. Zapewniamy  płyn do dezynfekcji rąk, maty dezynfekcyjne do butów, dbamy o konieczność zasłaniania ust i nosa. Niestety musieliśmy wyłączyć też dostęp do multimediów, ale jesteśmy pełni nadziei, że wrócimy jeszcze do tych atrakcji.  Mimo restrykcji, nasza lokalna, niszowa inicjatywa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Odwiedzali nas nie tylko mieszkańcy Gdańska, ale także turyści z dalekich części Polski i Świata.

PumpLab 6: Jakie są plany na ten rok i na najbliższy sezon?

Pani Dorota Sawczyszyn: Plany na najbliższy sezon są w dużej mierze uzależnione od sytuacji pandemicznej.  Będziemy gotowi, by dostosowywać się do bieżących restrykcji sanitarnych i udostępniać nasze obiekty zwiedzającym. W wakacje planujemy zorganizować specjalne wizyty z okazji urodzin Króla Jana III Sobieskiego w Sobieskim, noc nietoperzy na Oruni, a także oglądanie gwiazd na tarasie Kazimierza. Zachęcamy do śledzenia strony szlak.gda.pl oraz naszych mediów społecznościowych, by dowiadywać się o naszych akcjach.

Bardzo dziękujemy za rozmowę! Miło było poznać odmienne podejście do tematu wodociągów i porozmawiać o nich w kontekście atrakcji dla lokalnej społeczności i turystów. Mamy nadzieję, że w bliskiej przyszłości powstanie więcej inicjatyw tego typu, a Gdański Szlak Wodociągowy będzie cieszył się nieustającą popularnością. Wszystkiego dobrego!

Powiązane Artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button