AKTUALNOŚCI

Problemy z kolejnym paliwem używanym w energetyce

Do kotła wojennego wpadło następne paliwo, traktowane jako jedno z trzech najważniejszych, których używa polska energetyka.

Biomasa ważnym źródłem dla polskiej energetyki

Temat dostaw węgla kamiennego, gazu ziemnego i ropy naftowej nie opuszcza środowiska polityków i mediów od dłuższego czasu. Sytuacja stała się jeszcze trudniejsza w związku z agresją Rosji na Ukrainie. Ale problemom węgla i drogiego gazu ziemnego towarzyszą teraz także problemy z biomasą. Jest ona trzecim co do wielkości paliwem wykorzystywanym w polskiej energetyce. Zrębki, odpady drzewne powszechnie używane w elektrowniach opalanych biomasą, kosztowały w zeszłym roku 15-20 zł za gigadżul. Teraz kosztują od 30 do 40 zł za GJ, a cena cały czas rośnie – podają źródła branżowe. Sytuację pogarsza fakt, że rynek dostaw biomasy jest mało przejrzysty. Energetyka kurczy się praktycznie z każdym miesiącem, korzystając z pośredników przy zakupie drewna i sprowadzaniu drewna na aukcjach Państwowej Organizacji Leśnej. Nie ma długoterminowych kontraktów ani wymian, aby ustalić jakikolwiek indeks cen.

Białoruskie drewno już wyschło

Wysokie ceny to wciąż połowa ubóstwa – a co gorsza brak biomasy. Lasy państwowe dostarczają obecnie około połowy potrzebnych surowców. Reszta jest importowana – głównymi dostawcami są Białoruś i Ukraina. Problem z białoruskim drewnem zaczął się w zeszłym roku. „Rząd w Mińsku nałożył wysokie cła eksportowe na drewno, przez co import nie jest już opłacalny” – powiedział doświadczony handlarz biomasą w dużej firmie energetycznej. Ostatecznym ciosem dla importu surowców z tego kierunku były sankcje nałożone przez Unię Europejską w marcu. 2 marca UE zatwierdziła około 70 proc. pakietu sankcji. Eksport gospodarki białoruskiej obejmuje m.in. produkty naftowe, paliwa, potaż, cement, stal oraz drewno i wyroby z drewna.

Biomasa a energetyka w Polsce

Energetyka odczuje deficyt drewna z Białorusi

Bezpośredni i pośredni import tych towarów do krajów UE jest zabroniony. Z drugiej strony umowy podpisane przed ogłoszeniem sankcji mogą być egzekwowane tylko do 4 czerwca 2022 r. Tymczasem Białoruś jest jednym z głównych dostawców polskich produktów z drewna w ostatnich latach – według Eurostatu odpowiada za około jedną czwartą importu. Z drugiej strony w jego strukturze dominuje drewno opałowe (około 2/3 całości), a reszta to głównie płyty drewnopochodne i tarcica meblowa i budowlana.

Co znajduje się pośród produktów objętych sankcjami? Czy polska słoma jest za droga? Czy będziemy kupować biomasę zza oceanu?

Sprawdź perspektywy na przyszłość TUTAJ.

Jeśli interesują Cię informację związane z polską energetyką, OZE, trendami w energetyce, przejdź TUTAJ.

Powiązane Artykuły

Back to top button