Kolejna przerwa w funkcjonowaniu kolektora zastępczego w Warszawie

6 października nastąpiła kolejna przerwa w funkcjonowaniu tymczasowego kolektora odprowadzającego ścieki z lewobrzeżnej części Warszawy. Rzecznik Wód Polskich – Sergiusz Kieruzel – poinformował we wtorek o nieoczekiwanym zrzucie ścieków do Wisły. W odpowiedzi rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie podał, że jest to tymczasowa awaria spowodowana nawalnymi deszczami, które w poniedziałek przeszły nad stolicą.
O sytuacji pierwszy poinformował Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie – Przemysław Daca. Rzecznik Wód Polskich doprecyzował, że zrzut ścieków spowodowany jest burzą i opadami deszczu, jakie dzień wcześniej przeszły nad Warszawą. MPWiK potwierdziło tę informacje tłumacząc, że doszło do awarii układu przesyłowego. Co istotne, do zatkania układu przyczynił się nie tylko deszcz, ale także ogromne ilości śmieci, jakie trafiają do polskich kanalizacji. Zgodnie z procedurą, zadziałał przelew burzowy. Jednocześnie uruchomiono procesy udrażniające zapchane instalacje i ozonowanie ścieków.
Po sierpniowej awarii układu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej części Warszawy do Czajki, 25 września uruchomiono rurociąg tymczasowy. Pod koniec września doszło do awarii jednej z pomp tłoczącej ścieki do tymczasowego kolektora ułożonego na moście pontonowym. W związku z sytuacją, nieczystości transportowane były tylko jedną nitką bypassa. Z początkiem października uruchomiono dwie zapasowe, testowe pompy, które zdały egzamin. Od tego momentu całość ścieków transportowana była do Czajki układem tymczasowym. Do czasu wtorkowej awarii.
Po awarii z 29 sierpnia, warszawskie MPWiK uruchomiło układ pomp zapasowych, aby zapobiec zlewaniu ścieków do Wisły. W związku z tym, że głównej pompy nie udało się naprawić, działają dwie mniejsze pompy. Taki system ma pozostać do czerwca 2021.
Źródło: www.polsatnews.pl , www.bankier.pl